- Panowie, rozmawiałem z dowództwem i nadal nic nie wiadomo w sprawie tych nowych, Jedyne co nam się udało ustalić to, że ten Wrocław, z którego one są jest w Polsce. To pewnie jakiś plan doktora Bulgota.
- Ale szefie, nie wierzę w to, że one są szpiegami. To tylko dzieci - wtrącił się Szeregowy.
- To w to uwierzcie - powiedział dość zdenerwowany Skipper.
- To normalne, wszystkie nastolatki tak mają - odezwał się Kowalski.
Szefa niezbyt to ucieszyło, nie obeszło się od upomnienia.
- To znaczy tak. To na pewno szpiedzy Bulgota - przytaknął dowódcy Kowalski.
- To trzeba je będzie tu przyciągnąć i przesłuchać. Szeregowy wy się tym zajmiecie.
- Ale dlaczego ja? - zapytał młodzik.
- Uwierzą w waszą niewinną uroczość, a po za tym możecie je ogłuszyć i zaciągnąć tu siłą mięśni.
Szeregowy westchnął i wsiadł do windy. Po chwili był już pod drzwiami do pokoju dziewczyn. Zapukał. Otworzyła mu Agi.
- Ooo Kogo my tu mamy? Czego chcesz?
- Przyszedłem was zabrać na przesłuchanie - odpowiedział.
- W jakiej sprawie?
- Tego dowiedzie się na przesłuchaniu.
- Ja nigdzie nie idę - oznajmiła Kesza.
- Dobrze, przesłuchamy was tutaj - powiedział i poszedł po resztę oddziału.
***
- Jak nie chcecie dobrowolnie iść mam dwie opcje - zaczął Skipper - przystać na waszych warunkach albo zaciągnąć was siłą. Ja stawiam na siłę. Skipper i Rico ruszyli na dziewczyny. Marta w tej chwili wydała z siebie przeraźliwy krzyk, a później dołączyła się reszta.
- Dobrze przesłuchamy was tutaj.
Przesłuchanie się zaczęło.
- Powiedzcie mi co wiecie i to czego nie wiecie też mi powiedzcie - zaczął Skipper.
- Mam na imię Marta. Jestem pingwinem. Mam brązowe oczy. Gram na perkusji i cię nienawidzę.
- Przyjaciele mówią do mnie Agi. Mam piwne oczy. Jestem pingwinem i bardzo cię nie lubię, w skrócie nienawidzę cię, ą średni promień ziemi wynosi 6378,245 km.
- Jestem Kesza. Jestem pingwinem i gram na gitarze. Mam szaro - niebieskie oczy. Nienawidzę cię.
- Mam na imię Ala. Jestem pingwinem. Mam niebieskie oczy i cię nie lubię.
-Przyjaciółki mówią do mnie Natka. Jestem pingwinem. Mam brązowe oczy. Jestem super słodka. Posiadam dar kłichcikowania. Nienawidzę cię.
- A co to jest ten dar kłichcikowania? - zapytał Szeregowy.
Natka wstała, uśmiechnęła się i swoim niebywale słodkim głosikiem powiedziała kłichcik. Ten dar musiał działać jak uber słodycz Szeregowego, bo wszystkie pibgwiny z wyjątkiem pięciu przyjaciólek padło na ziemię.
- Co z nimi zrobimy? - zapytała Natka.
- Zwiążemy i zaciągniemy do laboratorium Kowalskiego - odpowiedziała Agi.
- Doskonały plan Agi, tylko szkoda, że nie mamy żadnej liny - powiedziała Marta.
- Zwiążemy ich skakanką - odpowiedziała.
Zgodnie z planem związały chłopaków i zaniosły do laboratorium. Zajęło im to trochę czasu, ale jak twierdziły było warto, bo wreszcie oni byli związani, a nie na odwrót. Po zakończonej pracy postanowiły pójść do parku. Byłoby wspaniale gdyby nie to, że komandosi w końcu się ocknęli.
Tym czasem w parku...
- Kim wy jesteście? - zapytał Fred na widok dziewczyn.
- Marta.
- Agi.
- Kesza.
- Ala.
- Natka.
- A co to są za imiona?
- Agi, Kesza i Natka to ksywki, Marta i Ala to polskie imiona - odpowiedziała Ala
- A co to ksywka?
- Przezwisko nadane komuś przez kogoś, które jest jego cechą charakteru lub skrótem od imienia lub nazwiska - wyjaśniła Agi.
- To po co się do kogoś tak zwracać, skoro to nie jest imię?
- Bo tak jest fajniej - powiedziała Kesza.
- A dlaczego tam te nie mają ksywek?
- Bo Marta jest przywódcą, a Ala jest wyjątkowa.
W tej chwili do parku przyszli Skipper, Kowalski, Rico i Szeregowy.
- Ooo cześć pingwiny - przywitał się Fred.
- Cześć Fred - odpowiedział Szeregowy.
- To wy się znacie? - zapytała Ala.
- To już wszystko jasne - dodała Agi.
- Nie mam więcej pytań - powiedziała Natka.
- Co chcecie rzez to powiedzieć? - zapytał Kowalski.
- Nic, zupełnie nic. Nic nie sugerujemy - odpowiedziała Marta.
Cześć! Notka Wam się podobała? Dowiedzieliście się trochę o tych nowych. Co o nich sądzicie?
Super notka! ;) Hehe, kłichcik. :D O jesteś... rozwaliło mnie. Ja też tak kiedyś mówiłam. ^^ Notka jest bardzo ciekawa, błędów żadnych nie znalazłam, a z resztą błędy są nieważne, ważne są tylko pomysły. ;) To czekam na nn!
OdpowiedzUsuńŻW ;p
dzięki, że Ci się podobało. Jak nie znalazłaś żadnych błędów to fajnie. Widocznie robię postępy. Mówisz, że tez tak kiedyś mówiłaś. To możesz sobie przybić piątkę z Natką. Jak coś to następna notka w sobotę.
UsuńRównież pozdrawiam oraz życzę Wesołych Świąt.
Fajna notka :D kłychcik haha :D . Ale żeby wszystko ogarnąć muszę przeczytać wpisy od początku xD. Masz fajny styl pisania :) . Fajnie oddajesz charaktery Pingwinów ^v^. HAPPY NEW YEAR!!!!
OdpowiedzUsuńPS: Zapraszam do sb http://www.pingwinkikeliiodcinki.blog.pl
PMDIW życzę
KingA
Dziękuję za komentarz. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba mój blog.
OdpowiedzUsuń